Zapisałeś się na LARP-a, ale nie za bardzo wiesz, czym to się je? Nie chcesz popsuć zabawy sobie ani innym? Oto dziesięć zasad, które na pewno Ci pomogą:
- Dowiedz się więcej o konwencji świata, w którym gracie. Warhammer to nie Dungeons and Dragons, a Wampir: Maskarada i Requiem bardzo się od siebie różnią. Nie wystarczy również naoglądać się filmów, chociaż bywają one cennym źródłem inspiracji przy tworzeniu bohatera.
- Postaraj się o strój. Nie ma chyba nic gorszego niż nieodpowiedni strój. Przecież nie poszedłbyś do pracy w szortach i hawajskiej koszuli. Strój stanowi bardzo ważny element kreacji postaci.
- Wszystko, co robisz czasie gry, robi także Twoja postać. Dwie sprawy: po pierwsze nie offtopuj, czyli nie rozmawiaj z innymi osobami o ostatniej imprezie czy ulubionym serialu. Na to będzie czas po grze. Po drugie: postaraj się mówić tak, jak wskazuje na to historia postaci i konwencja. Gdy grasz wieśniakiem, mów jak on, ale nie zachowuj się jak jeden.
- Decyzje MG są nieodwołalne. Mistrz Gry jest bogiem i to, co on powie, jest święte. Nie wyszedł Ci rzut mimo, że byłeś o krok od swojego wroga? To nie wyszedł i już.
- Jeśli gracie w lokalu, warto coś zamówić w barze ? najlepiej coś dopasowanego do postaci i klimatu gry. Po pierwsze, żeby nie siedzieć o suchej mordce, a po drugie, ponieważ z reguły lokale nie biorą pieniędzy za wynajem sali, więc w ten sposób można im się miło odwdzięczyć. Tylko pamiętaj, że członek gangu motocyklowego raczej nie będzie pił różowego drinka z parasolką.
- Jeśli Twoja postać ma broń, to tylko bezpieczną. Żadnych noży, kastetów czy innych niebezpiecznych narzędzi. Pistolety na kapiszony ze sklepu zabawkowego, noże z zestawów rycerskich dla dzieci. Byle nic metalowego, czym można zrobić komuś krzywdę.
- Jeśli znasz system na wskroś, nie wymądrzaj się ? w końcu to tylko zabawa. To, że przeczytałeś podręcznik sto razy od deski do deski, nie znaczy, że wszystko wiesz lepiej. Podręcznik stanowi tylko podstawę, na której Mistrz Gry oparł swojego LARP-a.
- Szanuj zasady miejsca, w którym gracie. Jeśli jest to LARP terenowy, nie zaśmiecaj miejsca, w którym się odbywa, jeśli zaś gracie w lokalu, respektuj zakaz palenia lub picia alkoholu. W innym wypadku Ty lub pozostali gracze możecie zostać poproszeni o opuszczenie miejsca zabawy.
- Nie zgłaszaj udziału, gdy nie jesteś pewien, czy dasz radę się pojawić. Ani nie odwołuj swojej obecności w ostatniej chwili. To naprawdę kłopot dla MG: znaleźć kogoś na nagle zwolnione miejsce ? a każda postać jest ważna dla fabuły LARP-a.
- I najważniejsze: nie spóźniaj się! Nie ma nic gorszego niż czekanie na gracza, który się spóźnia. Kiedy nie zjawiasz się o wyznaczonej porze, skracasz czas zabawy i na pewno nie będziesz na liście ulubionych osób danego Mistrza Gry, gdy przyjdzie pora na następnego LARP-a.
Chciałem tylko skomentować punkt 6… broń można przynosić, ale nie wolno jej UŻYWAĆ. Na larpach, gdzie i tak walki nie rozgrywa się za pomocą bezpiecznej broni (czy innej podobnej mechaniki) prawdziwa broń wygląda ładnie. Należy jednak zachować pełną ostrożność.
Zgodzić się nie sposób ale dodałbym jeszcze jeden superistotny drobiazg; larpów się nie wygrywa czy przegrywa. Często świeży gracze zdają się o tym nie wiedzieć, a przecież nasza postać może nawet nie dotrwać żywa do końca gry, z której mimo to możemy czerpać masę przyjemności.
*Nie zgodzic oczywiście :)
A ja chciałam skomentować 2: strój wcale nie jest super ważny, lepiej, żeby ktoś przyszedł na larpa niż żeby miał nie przyjść przez taką pierdołę.
Trochę zbyt ogólnikowy ten poradnik. Do terenówki, zwłaszcza kilkudniowej, dobrze nie przygotuje. Przydałoby się dopisać do niego parę punktów i może rozróżnić pokojówki od takiej, dla przykładu, Fantazjady.