Koty: Mruczanka z Krainy Snów
Najpierw widać tylko zielone ślepia, rozbłyskujące w ciemności zaułka. Potem pojawiają się wąsy i uszy – sterczące, płaskie, nadszarpnięte. Na końcu pręży się ogon, puszysty, miękki, poruszający się dystyngowanie to w lewo, to w prawo. Gdzieś pomiędzy wąsami i ogonem znajduje się część właściwa kota, kot w stanie czystym. Wokół otwiera się coraz więcej żółtych i zielonych oczu. Ulicę zaczyna wypełniać miękki, tłumiony szmer dziesiątek kocich łap, kiedy ze sprężystą gracją, pręgowana, cętkowana, wielobura kocia gromada przemierza miasto, udając się najwyraźniej w bardzo konkretnym kierunku.