Niezbyt straszny LARP na 15 osób.
Autor: Aszka
Gdzie: Kraków
Kiedy: 31 lipca, 19:00
Realia: opowieści o duchach
Mechanika: autorska
Zapisy: chan.asparuch@gmail.com
Zapowiedź:
W ciągu swojej ponad półtorawiecznej historii dom na rozdrożach gościł wielu mieszkańców. Niektórych przez lata, innych ? raptem parę nocy. Na ogół jednak stał pusty. Nawet jego pierwsi właściciele nie zagrzali tu długo miejsca. Legenda głosi, że wspaniałą budowlę wzniósł świeżo wzbogacony kupiec dla swojej młodej żony. Rychło ich szczęście zostało zakłócone. Według niektórych dom od początku stał na przeklętej ziemi, inni twierdzą, że klątwą obłożyła go dopiero jego pierwsza pani, załamana po jakiejś wielkiej stracie. Cokolwiek się stało, dom opustoszał, tak jak pustoszeć miał później jeszcze wiele razy.
Posiadłość zawsze jakoś znajdowała kolejnych nabywców, nawet kiedy plotki o klątwie i duchach były już szeroko rozpowszechnione. Dom wzniesiono solidnie, a poza tym był zwyczajnie bardzo piękny, czego przysłonić nie mogły nawet lata zaniedbań. Łuszcząca się biała farba dodawała staroświeckiego uroku łagodnym łukom, na których wsparto dach werandy. Drzwi zdobiły witrażyki; przez lata ubyło w nich raptem kilka szybek. Rozjaśnione kolorowym światłem wnętrza pachniały cedrowym drewnem, pszczelim woskiem i kurzem. Okolica była równie przyjazna: spokojne, szacowne przedmieście, graniczące z rozległymi polami uprawnymi.
A przy tym dom wystawiono za śmieszne pieniądze. Kto rozsądny przejmowałby się w takiej sytuacji bajkami o duchach? Na pewno nie Wy, skoro w końcu zdecydowaliście się na jego zakup.