Cierpienia starego UB-ka – drama we Wrocławiu
Towarzysz Ó był przez całe życie wzorem nadlojalnego pachołka Systemu. Rozkazy wypełniał ślepo i nigdy o nic nie pytał. Krzywdził skutecznie, dobrze rozróżniając granicę między koniecznym zaangażowaniem a niepotrzebnym bestialstwem. I natychmiast o wszystkim zapominał, co sprawiało, że był ulubieńcem wielu Wydziałów.