Podtytuł: Przed dzień zimy
Kraków to przeklęte miasto, gdzie nawet Rodzina błądzi w mroku tajemnic i rzeczy niezwykłych. Stare ulice wydają się tętnić własnym życiem, zupełnie jakby posiadały duszę. To miasto kontrastów. Puby i akademiki pełne młodych ludzi, czczących nowoczesne wartości, a potem ginących w wyścigu szczurów. Obok nich żyje starzejące się konserwatywne pokolenie, nie rozumiejące pośpiechu i zawsze znajdujące czas na herbatę. Pogańskie rytuały na kopcu Kraka obok pełnych wiernych kościołów katolickich. Wyludniony z żydowskiej społeczności Kazimierz. Kraków ? Miasto Umarłych Królów. Czy jesteś gotów doświadczyć tutaj swojego Requiem?
Autor: Michał „Samalai” Ladra, Agnieszka Ladra
Gdzie: ul. Sarnie Uroczysko 20
Kiedy: 21 grudnia (sobota), 19:00 (zbieramy się od 17:3o)*
Realia: Wampir: Requiem, Kraków
Klimat: Danse Macabre, Mistycyzm/Legendy
Mechanika: Mind’s Eye Theatre
Zapisy: krakowbynight@larpownia.pl
Składka: 5 zł
Facebook: odwiedź wydarzenie
Strona projektu: odwiedź
Hejnał Nocy IV Sezon – Wprowadzenie:
Są wśród nas tacy, którzy uważają się za stąpających wśród mroków nocy bogów. Obdarzeni mocami, które marzą się śmiertelnikom, stajemy się często władcami ich umysłów i dusz. Czy ktoś mógłby nas powstrzymać?
Nawet my jednak orientujemy się, że nieraz stajemy naprzeciw grozie i tajemnicom dla nas niepojętym, niczym nie różniąc się wtedy od dzieci bojących się potwora spod łóżka. Namacalnego i stanowiącego prawdziwe zagrożenie – mogącego zgasić naszą nieśmiertelność.
Czasem też nasze trzody okazują się potężniejsze i sprytniejsze, niż to przewidzieliśmy, zmuszając wilki do ucieczki w krwawej obławie. Wtedy, jak nigdy, odczuwamy, że żyjemy tak naprawdę tylko echem żywych, częściej podlegając ich prądom i rewolucjom, niż samemu wywierając na nich wpływ.
Kraków. Miasto Tajemnic.
Dumnie poruszamy sznurkami naszych własnych intryg, ignorując cień Wawelu, przypominający nam, że jesteśmy tu tylko z łaski Króla – władcy miasta, który nawet nie kwapi się, aby pokazać się swoim poddanym. Czy jednak ktoś ośmieliłby się mu przeciwstawić? Czy ktoś odważyłby się na nowo obudzić smoka?
Całożerca został ułożony do snu przez Miot Olofaga oraz Dzieci Wandy, co zażegnało długotrwały okres głodu i marazmu w mieście. Zaraz potem potoczył się cały szereg konsekwencji, spychający potomków Króla ze sceny. Nie oni mieli grać pierwsze skrzypce podczas zbliżającej się sztuki.
Z mroku wyłaniają się ręce śmiertelnych.
Wiedzą o nas – stało się to jasne wiosną 2019 roku. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Mafia, być może inni. Choć nikt nie odważyłby się podać tej informacji do wiadomości publicznej, z obawy przed ośmieszeniem, paniką czy jeszcze czymś innym, faktem jest, że posiadają wiedzę i z pewnością jej użyją. Czy będziemy na to gotowi? Czy wiemy, czego się obawiać? Dowiemy się tego już wkrótce.
- Pełny materiał wprowadzający do IV sezonu.
- Design doc projektu.
Zapowiedź:
Rodzina nieczęsto organizowała oficjalne spotkania, bo gromadzenie się stało zazwyczaj w sprzeczności z ich terytorialną naturą drapieżników. Pewne ceremoniały były jednak nieodłączną częścią Danse Macabre, niekończącego się tańca krakowskiej Rodziny. Przypominanie o swojej pozycji, władzy i statusie. Władca Wieliczki, zwany Solnym Księciem, Edward Erdély, zdecydował się więc zaprosić krakowską Rodzinę do znajdującego się w jego mieście Elizjum, znanego jako Dom Gościnny rodu Vassów. Biorąc pod uwagę, że okolice kopalni uważało się wciąż za terytorium Nieumarłego Króla, paranoiczne podejście do podróży przegrywało z ciekawością. Niewiele było bowiem okazji, aby swobodnie wjechać na domenę rodziny Erdély.
Krąg Wiedźmy zdawał się roztoczyć swoje wpływy na całe spotkanie. Krążą bowiem plotki, że po zachodzie słońca Hierofantka Daria odprawiła starosłowiański ceremoniał pogrzebowy na Kopcu Kraka, a uczestniczący w rytuale goście mieli się zjawić na symbolicznej „stypie” właśnie w Domu Gościnnym. Rolę gospodarza miała pełnić należąca zarówno do kapłaństwa Rodzimowierstwa, jak i służby Erdélych śmiertelniczka, która została poproszona o to osobiście przez Heroldkę.
Gdyby tego było mało, Helena, Haruspex Dzieci Wandy, zdecydowała się przenieść tutaj jedno ze swoich okultystycznych spotkań związanych z antykwariatem Oboedientia, aby umożliwić udział w nim również przedstawicielom Rodziny. Sprytny manewr pokazania bardziej nieufnym, że Kręgu nie trzeba się bać, czy też pomysłowy marketing biznesowy? Niedługo będzie okazja, aby wyrobić sobie zdanie samemu.
Co również interesujące, wśród członków Klubu Dżentelmenów krążą plotki, że w Domostwie Vassów ma być trochę niespodziewanych gości – zapowiedziała się delegacja z Rzeszowa, ale nie tylko oni. Mówi się bowiem, że przybyć ma ktoś wpływowy z Ordo Drakul, kto przybył na małopolskie ziemie aż z Transylwanii. Kto wie, czy nie wydarzy się rzecz jeszcze ciekawsza i nie pojawi się ktoś, kogo nikt akurat się nie spodziewał? Otworzenie na nowo Elizjum w Wieliczce może wywołać różne ciekawe konsekwencje.
Szczególnie że mówi się o tym, iż sam dom skrywa własne tajemnice.
Wieści ze świata:
Jednym z najbardziej znaczących wydarzeń ostatniego miesiąca jest z pewnością zatrucie wody w Zalewie Bagry. Krakowskie służby epidemiologiczne zakazały pływania, zamknęły plaże i poinformowały media o tym, że woda jest nie tylko zabójcza dla tamtejszej flory i fauny, ale i ludzi. Zginęły dwie osoby, a pływające, martwe ryby czy też dzikie ptactwo, koty i psy nad zbiornikiem stały się normą. Szczęśliwie skażenie nie objęło całości Bagrów, tylko bardziej dziką, wschodnią część, a specjaliści informują, że usunięcie zanieczyszczenia jest tylko kwestią czasu – przyczyn problemu jednak nie podano.
Mimo wszystko, wieść ta jest mniej znacząca niż to, co wydarzyło się w nocy z trzynastego na czternastego grudnia, kiedy to w Krakowie doszło do ataku terrorystycznego. Na terenie Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II zginęło kilkanaście osób, głównie pacjenci, ale też osoby z personelu. Powodem był wybuch bomby na ósmym piętrze, która oprócz zebrania żniwa w ofiarach miała prawdopodobnie na celu naruszyć struktury budynku – do czego jednak szczęśliwie nie doszło. W następstwie tych wydarzeń placówkę medyczną zamknięto, zwiększono ilość patroli policyjnych na terenie miasta, a sprawą bezpośrednio zainteresowało się ABW.
Podejrzewamy, że atak terrorystyczny miał podłoże w porachunkach dużych grup przestępczych, które ostatnimi czasy urosły w siłę na terenie Krakowa. Tak jawny i brutalny w skutkach atak pokazuje, że mafia czuje się w mieście silna i nietykalna. Dlatego też ABW podejmie stanowcze działania w tej sprawie.
Wśród mniejszych rzeczy, które jednak nie umknęły uwadze Rodziny, można by wymienić problemy na Przewozie – podejrzewa się, że zawitał tam jakiś nowy gang, albowiem oprócz napadów, zakłócania spokoju oraz ogólnego wzrostu przestępczości, zaczęły pojawiać się tam graffiti charakterystyczne dla oznaczania terytorium.
Media podały również do wiadomości informację o zacieśnieniu się stosunków Ordo Iuris z krakowską kurią, jak i fakt wzrostu fanatyzmu wśród hierarchów lokalnego Kościoła. Kolejny raz zanotowano przypadki nawoływania do walki z diabłem, ostrzegano przed demonami kryjącymi się pod osłoną nocy i mówiono, że już niedługo spadnie na miasto ognisty miecz Boży.
- Rodzina – spis najważniejszych faktów historycznych, praw, funkcji oraz postaci.
- Mapa domen Krakowa, z zaznaczeniem ciekawych miejsc. Uwaga! Na mapie pojawiła się nowa kategoria, p.t. „Pojawienie się nowych?”, która wskazuje o plotkach na temat nowych obecności. Punkty zawierają opisy o symptomach, na podstawie których stworzono domniemanie, iż ktoś się tam pojawił.
Uwagi i logistyka:
- Szukamy w trybie pilnym chętnych osób na jedną rolę męską oraz jedna rolę żeńską – zapraszamy chętnych do kontaktu.
- Mimo wcześniejszych zapowiedzi, spotkanie okultystyczne organizowane przez Helenę odbędzie się na samej odsłonie dramy, w jednym z pomieszczeń, około godziny 22:00. Będzie ono w taki sposób przeprowadzone, aby być częścią samego larpa oraz by każdy zainteresowany mógł w nim uczestniczyć.
- Po tej odsłonie odbędzie się ankieta, która może wyłonić nowe naturalne harpie. Obserwujcie więc czujnie i myślcie, kto według Was cieszy się zdolnością opiniotwórczą wśród Rodziny.
- Tym razem gramy jeszcze w bardziej niezwykłym miejscu – bo w domu prywatnym należącym do Ani i Marka Frankowskich. Będziemy mieli udostępnione kilka pomieszczeń, ogród, piwnicę i szopę, co będziemy starali się w całości wykorzystać. Mamy nadzieje, że mimo terminu i faktu, że nie gramy w centrum, stawicie się licznie.
- Alkohol, napoje i jedzenie każdy przynosi sobie na własną rękę. Kieliszków jest multum, więc o to nie musicie się martwić.
- Z racji spodziewanych pewnych problemów z dojazdem (dom nie jest w centrum, co na pewno dla niektórych może być pewnym problemem), godzina zbiórki to 17:30. Chcielibyśmy zacząć punktualnie o 19:00. Będziecie mieli miejsce na zostawienie rzeczy prywatnych.
- Jeżeli ktoś chce przyjechać samochodem i postawić go niedaleko domu, to musi zgłosić się do Ani lub Marka wcześniej, by omówić kwestie logistyczne.
- Z racji, iż docierało do nas już marudzenie co do miejsca, to dajemy znać, że tam bez problemu dojeżdża się szybko komunikacją oraz są nocne którymi można wrócić do domu. Gdyby zarazem ktoś chciał, można zawsze dogadać się w sprawie potencjalnego noclegu w miejscu, w którym będziemy grać – niemniej z góry zaznaczamy, że wymaga to karimaty i śpiwora.
- Po larpie oczywiście planowane jest afterparty, na które serdecznie zapraszamy.
- Gazeta ?Kraków by Night? nie jest wampirzą gazetą, lecz zwykłą, drukowaną na potrzeby krakowskich lokali i klubów, nie ma nic wspólnego z Rodziną. Jest dostarczana wieczorami między innymi do Hejnału Nocy. Kilka egzemplarzy znajdzie się również tutaj, w miejscu naszej gry (zakupione wcześniej przez gospodarzy).
Do zobaczenia!