Wybierasz się na Dixie land ale jeszcze nie wiesz kim chciałbyś zagrać? Masz pytanie odnośnie mechaniki? Chcesz dowiedzieć się więcej na temat świata gry i planowanym konwencie? Lub po prostu masz wolny wieczór i ochotę zagrać z fajną ekipą w planszówkę? Jeśli odpowiedź na choć jedno z tych pytań brzmi ?tak? – zapraszamy na wieczór z Dixie land.

Zombie w herbaciarni? Duch Alfonsa Zgrzebnioka, straszący pod Filharmonią Śląską? A może krasnoludy na dworcu? Podczas Snapshota nasze wspólne miasto zamieni się w wielki plener fotograficzny – rozejrzyj się wokół siebie i dostrzeż, jak wiele fascynujących rzeczy Cię otacza. Zabierz swojego smartfona, lustrzankę albo Smienę i ruszaj na miasto!

Król Rhobar zjednoczył ludzkie wojska pod jednym sztandarem i pokonał wszystkich swych wrogów. Wszystkich, prócz orków? Do nieustannie toczącej się wojny armia króla potrzebowała oręża i zbroi ? ekwipunku dzięki któremu ludzkość mogła zyskać przewagę nad hordami zielonoskórych. Taki sprzęt wykonać można było tylko z magicznego kruszca zwanego rudą, dostarczanego tylko w jednego zakątku Myrtany ? kopalni w Khorinis, którą po kilku latach przekształcono w kolonie karną. Trafiali do niej skazańcy za choćby najmniejsze przewinienia.

W ciągu swojej ponad półtorawiecznej historii dom na rozdrożach gościł wielu mieszkańców. Niektórych przez lata, innych ? raptem parę nocy. Na ogół jednak stał pusty. Nawet jego pierwsi właściciele nie zagrzali tu długo miejsca. Legenda głosi, że wspaniałą budowlę wzniósł świeżo wzbogacony kupiec dla swojej młodej żony. Rychło ich szczęście zostało zakłócone.